wtorek, 30 sierpnia 2016

Lekarstwo

Gdy dopadnie Cię zgorzknienie
Gdy ogarnie Cię smutek
Gdy masz doła
Nie brnij w ten stan
Podnieś wzrok
Popatrz na niebo
Przyjmij promień Słońca
Nadstaw uszu
Usłyszysz ptaka
Usłyszysz wiatr
Poczuj, że jesteś
W tym, a nie innym miejscu
Nie odchodź
Zostań
Możesz zobaczyć tęczę

Ireneusz Bodo

sobota, 27 sierpnia 2016

Nagłość

Nagle się rodzimy
Nagle się budzimy
Nagle zasypiamy
Nagle odwracamy głowę
Nagle zmieniamy kierunek
Nagle upadamy

Nagle smutniejemy
Powód smutku też nigdy nie jest zaplanowany
Nagle uśmiechamy się do Słońca
Ono wynurza się zza chmur również nagle
Nie wszystko w życiu jest zaplanowane
Także odejście spośród żywych

Nagle umieramy
Planowanie staje się bezsensem
Wobec nagłości życia
Ireneusz Bodo, Lublin, 28.08.16


środa, 24 sierpnia 2016

Wybory

Patrzeć przed siebie
Czy patrzeć pod nogi

Przejść obok
Czy wejść do środka

Pojechać windą
Czy wybrać schody

Nieważny wybór
Bo jedno  co ważne
To czyny odważne



Ireneusz Bodo, 24.08.2016




środa, 17 sierpnia 2016

Nowonarodzenie

Smutek i zgorzknienie
Przychodzą nagle
Przychodzą w najmniej spodziewanym czasie i miejscu

Odchodzą też nagle
W najmniej spodziewanej chwili
Często dzięki uśmiechowi drugiego
Przychodzą wtedy
Radość i zadowolenie

I nagle pojawia się blask
Najpierw ten w sercu
A potem tak całkiem przypadkowy
Blask Słońca

Warto czekać na radość
Warto przeczekać
Smutek i zgorzknienie
Warto się na nowo narodzić
Chociaż na chwilę

Uśmiechnąć się do życia

Ireneusz Bodo, Lublin, 17.08.2016

środa, 10 sierpnia 2016

Izmy

Wokół same izmy
Najpierw organizm
Nasza klatka

Są i inne

Alkoholizm
Nikotynizm
Seksizm
Pracoholizm
Fejsbukoholizm
Książkoholizm
Wreszcie eskapizm
Kiedy chcemy uciec
Bo mamy dość
Chcemy być wolni
Jednak to też izm

Niech nadejdzie czas
Życizmu

Życioholizmu

Gdzie jedynym uzależnieniem jest

Uzależnienie od oddechu
A jedyna mania
To mania na punkcie piękna
Żywego świata
Tego co został za oknem
W lesie
Na łące
W śpiewie ptaka
W szumie wiatru
Blasku Słońca
Pod kamieniem

W sercu na dnie


Ireneusz Bodo, 10.08.2016

wtorek, 9 sierpnia 2016

Życiowe odczucia

Świat jest głośny
Nerwowy
Biegnie, pędzi

Wyścigi
Zawody
Zdobywanie trofeów
Ryzykowanie zdrowia dla wyniku

Szybki, niespokojny oddech

A wiatr sobie wieje
Słońce sobie świeci
Fale sobie biją
Ptak sobie śpiewa
Pies sobie szczeka
Kot sobie miauczy
Wszystko takie spokojne
Tylko człowieczy świat
Dokądś biegnie

Chce więcej
Ale po co?


Może żyjmy po prostu
Zachwycimy się wtedy
Życiem
By bardziej być



Ireneusz Bodo, 09.08.2016






sobota, 6 sierpnia 2016

Wzburzenie morskich fal

Patrzę na wzburzone fale morza
Zbliżają się jak lwy morskie
By za chwilę się wycofać
Wysokie bałwany
Pojawiają się znikąd
By rozpłynąć się jak mara
Czyżby wzburzenie było pozorne?
Głazy polane wodą wzburzonych fal
Są niezmiennie spokojne

Spokój w niepokoju
Cisza w wzburzeniu
A jak jest z falami serca?



Ireneusz Bodo, 06.08.2016

czwartek, 4 sierpnia 2016

Rowokół

Góra
Wzniesienie
Rowokół
Zupełnie zwyczajna
Na pierwszy rzut oka
Jednak wyjątkowa
Ma w sobie historię
Praprzodków
Tu się zbierali
Tu nabierali mocy

Z punktu
Na wzniesieniu
Rozciąga się widok
Na przepiękną krainę
Kiedyś mieszkali tu Słowińcy

A gdyby tak wrócić
Do słowińskich czasów
I żyć jak oni
Zwyczajnie
I wchodzić na zwyczajnie niezwyczajną górę

Ireneusz Bodo, 04.08.2016, 

środa, 3 sierpnia 2016

Morze

Nieogarniona przestrzeń
Chłodny,silny, ale przyjemny wiatr
Krzyczące mewy
Woda wzburzona wiatrem
Niespokojna cisza
Która powoduje
Spokój i pokój
Ireneusz Bodo, 03.08.2022