poniedziałek, 27 czerwca 2016

Kibic nieokreślony

Kibicuje wszystkim
Swoim i przeciwnikom
Podziwia jednych i drugich
I tym i tamtym życzy zwycięstwa
Jest nie dla, lecz po prostu
Zachwyca się grą i dobrze się bawi
Po meczu odchodzi zawsze z radością
Śpi spokojnie
Kibic nieokreślony


Ireneusz Bodo, Lublin, 28.06.2016

czwartek, 23 czerwca 2016

Spóźnione powitanie lata

Lato
Kochane Lato
Już dwa dni jesteś
Gorąco się zrobiło
To nic
Słońce piecze i pali
To nic
Pocę się cały
To nic
Świat jest pełen blasku
To cudowne
Dziękuję Ci za to, Lato, Ty moje Lato...!

Ireneusz Bodo, Lublin, 23.06.2016

środa, 22 czerwca 2016

22 czerwca 2016

Kim jestem?
Najważniejsze pytanie
Rodzę się,żyję, a potem po iluś tam latach odchodzę
Wkładają mnie do pudełka z desek
Wrzucają do dołu lub czegoś podobnego
Tylko, czy naprawdę odchodzę i naprawdę się rodzę?
a może zawsze jestem i nigdy nie umieram?
Przecież ja to nie tylko ciało
Są pytania, na które odpowiedź przyjdzie kiedyś
Lub nie przyjdzie w ogóle

Refleksje po pogrzebie wujka


Ireneusz Bodo, Lublin, 22.06.2016

wtorek, 21 czerwca 2016

Zgubić się, by się odnaleźć

Czasem trzeba się zgubić
By się odnaleźć
Potrzeba czasem porzucić balast
By łatwiej było iść

Dobrze jest zapomnieć przeszłość
I porzucić strach przed jutrem
Po to, by żyć teraz
I brać głęboki oddech

Dobrze jest żyć
Ani do przodu
Ani do tyłu
Żyć po prostu
W tej chwili
Zgubić się we wszechświecie
Może wtedy się odnajdziemy
Albo ktoś odnajdzie nas
Może ktoś niewidzialny


Ireneusz Bodo, Lublin, 21.06.2016

sobota, 18 czerwca 2016

.....

Oddycham, chłonę chwilę
Nie myślę
Nie pragnę niczego
Czy jestem?
Tak. Czuję swój oddech i swoje serce
Ono bije
Nie zawsze mocno, czasem delikatnie
Niech się dzieje, co się dziać ma
Wiara, odwaga, miłość
Miłość, co czyni wolnym
Nie inna.
Oddycham..............


Ireneusz Bodo, 18.06.2016

piątek, 17 czerwca 2016

Milcząca poezja

Słowa
Nazwy
Etykietki
Epitety
Określenia
Bez nich też jest poezja
Poezja w oddechu
W spojrzeniu w Słońce, Księżyc, gwiazdy
W oczy drugiego człowieka
Poezja jest w podmuchu wiatru
I kroplach deszczu
Poezja jest w "tu i teraz"
Poezja jest w milczącej obecności
Milczenie też jest poezją
Pokazuje piękno
Bez słów

Ireneusz Bodo, Lublin, 17.06.2016

wtorek, 14 czerwca 2016

Idąc w deszczu

Deszczowy, dżdżysty dzień
Pada dość mocno
Parasol jak zwykle nie przy sobie
Moknę
Wraz z deszczem przyszła melancholia i smutek
Przemoczony wracam do domu
Spotykam w drodze
Dziewczynę
Uśmiecha się pięknie
Ma cudowne oczy
Pyta po angielsku
Czy zechcę iść z nią pod parasolem
Chce mnie uratować przed przemoknięciem
Odmawiam
 Dziękuję i mówię, że to miłe
Lubię moknąć
Jednak myślę o tym aniele
O pięknym uśmiechu
I cudownym spojrzeniu
Ta dziewczyna to uśmiech Słońca  w ten ponury dzień

Ireneusz Bodo, Lublin, 14.06.2016

piątek, 10 czerwca 2016

Wielkość

Jesteśmy wielcy
Ja i Ty
Drzewo i ptak
Góra i las
Czy może być małe
Nawet w kosmicznej skali
To, co jest wspaniałe
I cudowne
To wielkość przez doskonałość
Mrówka też jest wielka


Ireneusz Bodo, Lublin, 10.06.2016

wtorek, 7 czerwca 2016

Abonent czasowo niedostępny

Mam numery telefonów
Czasowo niedostępne
Głuche
Połączenie z takim numerem
To coś pozaziemskiego
To spotkanie z tamtym światem
To numer
Stąd, ale i stamtąd
Abonenta nie ma wśród żywych
Ale jest w wieczności
Obecny ponad czasem
Tutaj nieobecny na jakiś czas
Nigdy takiego numeru nie kasuję
Czekam wiernie na spotkanie
Dzwonię, chociaż abonent
Czasowo niedostępny
Osiągalny w inny sposób
Obecny w nowym ponadczasowym wymiarze
Pozornie martwy
Pozornie, bo numer telefonu
Nie umiera
Imię właściciela pozostaje
W książce telefonicznej

Ireneusz Bodo, Lublin, 07.06.2016

czwartek, 2 czerwca 2016

Wszechmoc na codzień

Wszystko, co wokół, może być, a nawet jest piękne
Wszędzie można się czuć świetnie
Mamy w sobie wszechmoc
Taką codzienną, prostą, na tu i teraz
Nie potrzeba się doładowywać
Wystarczy otworzyć serce, a po nim wszystkie zmysły
I nie zapomnieć o głębokim oddechu
Zatrzymać się w czasie
Trwać w wieczności
Nie dać się iluzjom
Robić wszystko  w tempie serca
Bez pośpiechu
Jakby jutra miało nie być

Ireneusz Bodo, 02.06.2016